Polska dla zmotoryzowanych cz. 1
2020-06-15
Wiele wskazuje na to, że wakacje w tym roku spędzimy w naszym kraju. I bardzo dobrze! Niewiele państw na świecie może pochwalić się tak wieloma pięknymi i różnorodnymi krajobrazowo zakątkami. Są wśród nich takie, do których łatwo i nawet lepiej pojechać pociągiem, są i takie, które możemy zwiedzić nawet żaglówką.
Zdecydowanie najlepiej jednak po naszym kraju podróżuje się samochodem – nie do wszystkich pięknych zakątków dotarły bowiem stacje PKP, nie każdy też może się pochwalić nienaganną kondycją fizyczną i zwiedzić nasz kraj na rowerze. Nie ma też co się oszukiwać – w sytuacji zagrożenia wirusem podróżowanie samochodem jest po prostu najbezpieczniejszą opcją.
Podpowiadamy, które miejsca w Polsce mogą najbardziej zaciekawić zmotoryzowanych.
Małopolska
To kraj gór – tych wysokich i tych niskich, pięknych, starych miast i zabytków architektury drewnianej.
Może nie rekomendujemy wjeżdżać samochodem w samo centrum Krakowa, ale stara Galicja ma do zaoferowania tysiące innych atrakcji, pod które najlepiej będzie po prostu podjechać.
Beskid sądecki, ziemia krakowska, Łemkowszczyzna czy Spisz to kalejdoskop piękna przyrody, królewskich zamków i zabytków dziedzictwa kulturowego wielu narodów. Szczególnie osławiony jest Szlak Architektury Drewnianej. Cerkiew w Boguszy, zabudowa w Biesiadkach, muzeum w Zagrodzie Sołtysów w Jurgowie, czy dworek „Zacisze” w Miechowie to tylko niektóre z dziesiątek obiektów wpisanych na listę drewnianego dziedzictwa Małopolski. Będąc w tych stronach warto także zatrzymać się na chwilę w skamieniałym miasteczku w Ciężkowicach, a także pospacerować po rodzinnej miejscowości Nikifora i Kiepury – uroczej Krynicy-Zdroju.
Z najwyższej góry w Krynicy, Jaworzyny, możemy już zobaczyć mgliste szczyty Tatr oraz Pieniny. Warto zatrzymać się w tutejszych uzdrowiskach, oferujących wody bogate w wapń i poprawiające funkcjonowanie serca i układu mięśniowego. Piwniczna, Muszyna, Rytro i Wierchomla to miejscowości, które oferują bogactwo zdrowych wód, świeże powietrze, piękne krajobrazy i spokój, czyli optymalne warunki do wypoczynku, na który zasługujemy po całym roku pracy.
Jadąc dalej na zachód przez Nawojową, Stary Sącz (tu można zatrzymać się na pyszne pierogi na rynku) i Tylmanową, dotrzemy do Krościenka nad Dunajcem i Szczawnicy, która najpiękniejsza jest jesienią. Stąd już niedaleko do kolejnej malowniczej trasy samochodowej. Wijąca się skrajem Tatrzańskiego Parku Narodowego droga nazwana na cześć profesora prawa Oswalda Balzera, to dwudziestojednokilometrowy odcinek wiodący przez Zakopane, Jaszczurówkę, Brzeziny, Wierch Poroniec, aż po Morskie Oko (do Morskiego Oka podejdziemy już tylko pieszo). Jedni ją kochają (szczególnie motocykliści), inni zaś nienawidzą. Droga wije się między górskimi szczytami, niesie więc ze sobą wszystkie niebezpieczeństwa związane z tym obszarem – jest kręta, wąska, nierzadko spotkamy na niej dzikie zwierzęta, a jeśli wybieramy się w te miejsca w sezonie – musimy liczyć się z zatłoczeniem i korkami. Wszyscy jednak zgodni są co do tego, że widoki zapierają dech w piersiach, a wielbiciele górskich rajdów na pewno odnajdą się na zakrętach.
Pamiętajmy jednak by upewnić się, że w taką trasę wyruszamy samochodem pewnym, sprawdzonym i bezpiecznym, bez usterek i zużytych części. Zepsuty samochód na wysokogórskim poboczu wąskiej drogi może stanowić nie lada problem dla wszystkich jej użytkowników!
Dolny Śląsk
Region, którego stolicą jest jedno z najpiękniejszych miast w Polsce, obfituje w bogactwa przyrody i architektury wielu narodów.
Trasa, którą proponujemy, wiedzie od Wrocławia przez Kłodzko, Polanicę i Duszniki Zdrój, Kudowę, Wałbrzych i słynny zamek Książ, a kończy się w nadbystrzyckiej Świdnicy.
W Kłodzku znajdą coś dla siebie miłośnicy średniowiecznych fortec. Ponad trzydziestohektarowa twierdza Kłodzko to doskonale zachowany system obronny miasta, składający się z twierdzy i obwarowań. Jeśli wybierzemy się tam w drugi weekend sierpnia, załapiemy się na hucznie obchodzone Dni Twierdzy Kłodzkiej, w czasie których odbywają się między innymi doskonałe rekonstrukcje bitew napoleońskich.
Polanicy Zdrój i sąsiadujących z nią Duszników Zdrój nikomu nie trzeba przedstawiać! Zachęcamy, by zatrzymać się tu na dłużej, pooddychać pięknem Gór Bystrzyckich i Kotliny Kłodzkiej, lub chociaż na chwilę, by orzeźwić się życiodajną Staropolanką z polanickiej pijalni. Duszniki to obowiązkowy punkt podróży dla każdego miłośnika najwybitniejszego kompozytora polskiego – Fryderyka Chopina, a także osób ciekawych, jak pięćsetletnia fabryka papiernictwa działa w dzisiejszych czasach.
Jeśli mamy ochotę na dłuższą trasę, możemy ruszyć do Kudowy Zdroju, a stamtąd do Radkowa słynną drogą stu zakrętów.
Dla miłośników mocniejszych wrażeń czeka następnie Park Krajobrazowy Gór Sowich u podnóży Kalenicy, a w nim nic innego jak jedne z najsłynniejszych w Polsce rajdowych zakrętów – nawroty walimskie. Jeśli ktoś po takim rajdzie miałby jeszcze ochotę na coś mrocznego – w samym Walimiu znajduje się podziemna hitlerowska fabryka zbrojeniowa. Wiele wskazuje na to, że to właśnie tutaj Niemcy ukryli Bursztynową Komnatę.
Wałbrzych to perełka nie tylko dla wielbicieli motoryzacji, ale też poszukiwaczy zagadek. Obowiązkowym punktem podróży jest zamek Książ, czyli ponad 150 000 metrów sześciennych pięknej architektury i bogato zdobionych komnat osławionej mieszkanki zamku – Marii Teresy Hochberg von Pless, zwanej Daisy. Ciekawostką jest to, że w zamku odkryto już ponad 400 pomieszczeń, a ciągle odkrywane są nowe!
W samym Wałbrzychu możemy zajrzeć do Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych, mieszczącego się na terenie dawnej kopalni węgla „Teresa” – to gratka dla auto i motomaniaków!
Podkarpacie
Mamy też coś dla tych, którzy chcą rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady! Kolejne sto zakrętów i jeszcze więcej pięknych widoków czeka na nas na trasie biegnącej przez Hoczew, Baligród, Cisną, Wetlinę, Lutowiska, Górne i Dolne Ustrzyki i Uherce Mineralne – Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej.
Rozpoczyna się i kończy w Lesku, prowadzi przez cztery parki krajobrazowe, równie łatwo z niej zboczyć na górskie szlaki prowadzące na najpiękniejsze bieszczadzkie szczyty, jak i zatracić się w dzikości i poetyce tych rodzinnych stron Aleksandra Fredry, zostając na dłużej w turystycznych, drewnianych chatkach.
W Lesku, bramie do Bieszczad, można zawiesić oko Zamku Kmitów i licznych dziewiętnastowiecznych kamieniczkach. Jeśli ktoś lubi nekropolie, może też odwiedzić największy w Bieszczadach żydowski cmentarz.
W Hoczwi natomiast koniecznie zatrzymajmy się przy piaskowcowych progach skalnych na Hoczewce. Kto lubi wojenne historie, niech wstąpi do Baligrodu i pobliskich Jabłonek, obejrzeć czołgi i obeliski, kto zaś woli poezję i śpiew, niech odwiedzi „Siekierezadę” w Cisnej, będącą symbolem twórczości Edwarda „Steda” Stachury, chociaż ten z samymi Bieszczadami niewiele miał wspólnego. Cisna to jedna z bardziej turystycznych miejscowości na trasie pętli, bez problemu można tu znaleźć nocleg, zjeść oscypka, a nawet przejechać się wąskotorową kolejką i odwiedzić galerię sztuki.
Na punkt widokowy warto wybrać przełęcz Przysłup, natomiast w drodze na Ustrzyki można nieco odbić w lewo, odwiedzić Solinę i zrelaksować się podczas rejsu po jeziorze.
Najciekawszym punktem Ustrzyk Dolnych jest Muzeum Bieszczadzkiego Parku Narodowego, kto jednak woli odkrywać bieszczadzką faunę i florę samodzielnie, ma do dyspozycji kilkanaście wyjść na górskie trasy.
Bieszczady nazywane są krainą łagodności, a ich rosnąca popularność sprawia, że podkarpacie wsie i miasteczka są coraz lepiej przygotowane na przyjmowanie gości. Trasy samochodowe również nas nie zawiodą - mamy z nich widok na najpiękniejsze w Polsce połoniny, a rajdowcom zapewne serce zabije mocniej na widok imponujących drogowych serpentyn.
Niezależnie jednak, czy naszym celem są piesze wędrówki po górach, czy uwolnienie wyścigowej bestii, musimy pamiętać o tym, że najważniejsza jest ostrożność i bezpieczeństwo nasze i innych. Nie zapominajmy o tym przy górskich eskapadach – tych pieszych i samochodowych. Bądźmy odpowiedzialni - zawsze stawiajmy na sprawdzony ekwipunek i bezpieczny środek transportu.